Dzisiaj pokażę Wam kosmetyki, które według mnie są idealne do oczu, jeśli chcesz mieć dobrą jakoś za nie tak duże pieniądze. Nie jestem jak typowa kobieta i nie wydaję dużych sum na kosmetyki, bo nie mam takiej potrzeby. Jak kiedyś wspomniałam nie używam korektorów, podkładów, pudrów i innych, bo uważam, że naturalny makijaż jest o wiele lepszy. Staram się dobierać dobre kosmetyki, ale za rozsądną cenę. Przyznam, że robię akurat kosmetyki do oczu, bo w Rossmanie od wczoraj jest -49% na kosmetyki do oczu, więc może któraś z Was się skusi :3
1) Najlepsze na świecie cienie do powiek Lovely "nude make up kit"
Cienie są naprawdę cudowne, kosztowały 15 zł, więc to super cena, jak za 12 kolorów. Nie rozmazują się, po całym dniu nadal mam je na powiekach, kolory są delikatne, 1 i 3 idealne, jako baza pod kreski. To zdecydowanie mój #1
2) Beżowa kredka do oczu Secret "Satin touch kohl"
Jest strasznie fajna, jeśli chcemy optycznie powiększyć oko, czyli malując tak zwaną linie wodną oka, lub w kącikach. Kupiłam ją za niecałe 6 zł. Można ją także używam z tego co wiem do poprawy kształtu ust, ale jak na razie nie narzekam na moje usta.
3) Tusz do rzęs MAX FACTOR "2000 calorie"
Jeśli chodzi o tusze, to ten jako jedyny nigdy mnie nie zawiódł. Rzęsy są długie, nie sklejają się. Co prawda kosztuje ok. 20 zł, ale ja kupuję go tylko, jak jest -49% w Rossmanie, więc 10 zł za taki tusz to najlepsza cena. Naprawdę warto :3
4) Eyeliner Astor "EyeArtist liquid eyeliner stimulong serum"
Wytrzymały, trwały, nie rozciera się, aż tak bardzo. Cieniutki pędzelek, co u mnie jest bardzo ważne, bo robię sobie dość cienkie kreseczki. Też był dosyć drogi, bo prawie 30 zł, ale robię w jego przypadku podobnie, jak z tuszem.
5) Tusz do rzęc AVON "Color trend"
Kupiłam na spróbowanie, kosztował ok. 10 zł. Zawsze chciałam niebieski i powiem, że się nie zawiodłam. Co prawda kiedy go otworzyłam miałam wrażenie, jakby była go końcówka i dlatego nie pokrywał mi całych rzęs, tylko końcówki. Mam nadzieję, że trafiłam na złą sztukę i reszta taka nie jest. Widzicie na zdjęciu, jak wygląda nałożony, moim zdaniem nie jest zły.
Fajnie, jak zacznę się tak serio malować to wypróbuję :3
OdpowiedzUsuńFajnie :) Zapraszam na mojego bloga : kasha2004.blog.pl
OdpowiedzUsuń