Dzisiaj zapraszam Was na kolejny post z serii Bullet Journal.
Tak, jak w ostatnim poście pisałam- mam nowy zeszyt, stary już leży odłożony wśród tych "prawie skończonych". Jak na razie sprawdza się dobrze, chociaż nadal nie czuję, że jest to ten jedyny 😢
Jak widzicie wyrwałam z poprzedniego strony z moją wish listą, bo chce ją mieć zawsze przy sobie, a tak fajnie mi wyszła, że postanowiłam jej nie przepisywać.
Nadal szukam notesu idealnego, w sumie może coś pokombinuje z tym i będzie okej.
Mam dla Was jeszcze taką malutką zapowiedź postów na następny czas.
a może Wy macie jeszcze jakieś pomysły na posty przed świętami? Od 1 grudnia ruszam z miesięczną serią tylko świąteczną, więc czekam na Wasze propozycje co do tego miesiąca 😊
Fantastyczny ten bullet. Ja się ciągle przymierzam do założenia takiego ale jakoś ciągle zapominam albo brak mi czasu. Podobają mi się twoje pomysły. Z niecierpliwością czekam na serię świąteczną
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ♥
UsuńJa ciągle próbuje, kombinuje ale średnio mi to wychodzi, mój zeszyt bardziej przypomina zwykły notes, w którym jest dosłownie wszystko, niż bujo. ;) może masz jakieś rady na początek?
OdpowiedzUsuńmoże zbiorę takie rady w osobnym poście już nie długo, śledź bloga! :3
UsuńŚliczny BuJo. Czekam na serie świąteczną
OdpowiedzUsuńŚWIETNY I ORYGINALNY SPOSÓB NA PLANOWANIE SWOJEGO CZASU. SAMA KIEDYŚ KORZYSTAŁAM Z TAKIEJ METODY.
OdpowiedzUsuńSUPER! PODOBA MI SIĘ:)
OBSERWUJĘ I ZAPRASZAM DO SIEBIE,
https://katarzynaalexandranowakk.blogspot.com/2017/11/winter-is-coming-maturity-exam.html
Cudny bujo! Nie mogę się doczekać światecznych postów! Zapowiedzi super! -----> Wiktoriaz1
OdpowiedzUsuń