Witam! 1 września, czyli zaczynamy znowu BJUTI CZWARTKI, od których była mała przerwa przez wakacje. Dzisiaj zajmę się troszkę innym tematem, ale też podlegającym pod urodę. Chodzi mi o wigi. Wig jest to prościej mówiąc peruka, często wykorzystywana do cosplay'ów, lub po prostu do zdjęć, eventów lub innych tego rodzajów imprezach.
Ja mojego wiga kupiłam od koleżanki, nie mam pojęcia z jakiej strony go zamawiała, ale jeśli chcecie i będziecie ciekawe, z chęcią podam kilka stron, na których można takie znaleźć.
Dzisiaj chciałam pokazać, jak w łatwy sposób "przywrócić" życie waszemu wig'owi, jeśli takiego posiadacie. Jeśli nie to może ten post zachęci Was do kupienie sobie własnego, ponieważ, moim zdaniem jest to fajna sprawa.
Jak przywrócić życie wig'owi, który został zapomniany i splątany w szafie?
1. Na początku musicie go rozczesać na tyle, na ile jest to możliwe. Radzę podzielić go na mniejsze pasma, żeby było Wam łatwiej. Polecam także szczotkę Tangle Teezer, ponieważ prawie wcale nie wyrywa włosów z wiga.
2. Do poprawienie kondycji peruki będzie nam potrzebna jedynie prostownica. Znowu dzielimy włosy na mniejsze pasma.
3. Najpierw prostujemy pasmo, a następnie zawijamy prostownicą, żeby zrobić loki.
4. Teraz wig powinien być miękki i mniej się plątać :3 Polecam przed nałożeniem wig'a założyć czepek, wtedy łatwiej będzie z peruką