Hejcia, dzisiaj mam was super metamorfozę pudełka na kredki/długopisy czy wszystko inne. W sumie w mojej głowie wyglądało to o wiele lepiej, ale no wyszło troszkę inaczej, ale tragicznie nie jest. Spokojnie, to ostatni taki trochę nudniejszy post, już mam laptopa, więc mogę dalej rozkręcać bloga. Przejdźmy do rzeczy.
PRZED:
PO:
Szału może i nie ma, ale nie miałam co robić, jak chorowałam, więc sięgnęłam po stare pudełko.
A tu jeszcze możecie zainspirować się moim pomysłem na kwiatki :3