czwartek, 26 października 2017

Bjuti czwartek- jak radzić sobie z pryszczami i zmianami na twarzy?

Dzisiaj chcę Wam przedstawić lek na wszystkie Wasze problemy- aloes.



Dlaczego właśnie aloes? Możecie przeczytać dokładnie tutaj, dla mnie najważniejsze jest to, że działa antybakteryjnie i pomaga na pryszcze- mówią w skrócie. 

Moja skóra, głównie poprzez stres zaczęła się buntować i średnio co miesiąc mam kolejnego pryszcza, czym jestem załamana. Mam 3 blizny widoczne bardzo oraz 1, który właśnie się goi. Próbowałam serio wszystkiego (wypiszę Wam, żebyście wiedzieli, czego nie używać, albo jeśli chcielibyście sami przetestować, bo przecież każda skóra jest inna). 



- Benzacne- maść (ogólnie była spoko, bo wysuszała pryszcza, ale blizny po tym nadal zostawały)
- Tormentiol- maść (nic szczególnego po niej nie było, pryszcz ani się nie zmniejszał, ani nie łagodniał. Jedyne w niej dobre to, że używałam jej jako "podkładu" na pryszcza, żeby nie nakładać bezpośrednio korektora na moje niedoskonałości. 

- Barwa Siarkowa serum siarkowe antybakteryjne- żel (chyba najlepsze z całej 3, pryszcz się zmniejszał, ale potem blizny i tak zostawały) 
- Visaxinum- tabletki (no to, to chyba najgorsze I NAJDROŻSZE z tego wszystkiego. Brałam regularnie, za miesięczną terapię zapłaciłam ok. 21 zł, efektu żadnego, pryszcze jak były tak są i pojawiają się nowe)


 Byłam serio załamana, nigdy nie miałam problemów z cerą a tu nagle na środku czoła zostają mi 3 blizny, które wyglądają jak spinner. 

Aż w końcu poradziłam się przyjaciółki, która ma duże doświadczenie w tych sprawach. Uświadomiła mnie, że powinnam bardziej patrzeć na skład kosmetyków, poczytałyśmy o tym bardziej i rzeczywiście, kosmetyki, które używałam dłuższy czas (ZIAJA MIĘDZY INNYM) ma serio nieciekawy skład. 


Wtedy właśnie odkryłam cudowną moc aloesu, moja babcia ciągle mi mówiła o aloesie na wszystko, ale nie wiem czemu, nie pomyślałam, że na pryszcze też. Ucięłam kawałek mojego kwiatka, nasmarowałam miąższem blizny i nowego pryszcza- po tygodniu blizny stały się bledsze, a pryszcz praktycznie cały znikł. Codziennie wieczorem smarowałam aloesem, rano, po umyciu twarzy psikałam odkażającym OCTENISEPT, który odkaża i przyspiesza gojenie się ran i widzę znaczącą poprawę. 

Ale to nie wszystko! Zaczęłam bardziej dbać o moją twarz. Moja codzienna rutyna pielęgnacji twarzy,
Rano: 
1) Przemywam całą twarz wodą rano

2) Na mokrą twarz nakładam żel myjący (z Białego Jelenia z dodatkiem aloesu)
3) Zmywam porządnie letnią wodą

4) Wycieram twarz w PAPIEROWY, JEDNORAZOWY RĘCZNIK KUCHENNY (mniej bakterii, niż na zwykłym ręczniku)
5) Kremuję twarz lekkim kremem z Nivea
6) Piskam OCTENISEPT na miejsca blizn

Wieczorem:
1) Zmywam cały makijaż bardzo dokładnie
2) Myję letnią wodą twarz

3) Nakładam peeling (niestety nie znalazłam jeszcze tego jedynego, więc używam z Ziaji)
4) Dokładnie spłukuję, nakładam żel myjący z Nivea (taki różowy z drobinkami)

5) Spłukuję, wycieram, również w ręcznik
6) Smaruję całą twarz olejkiem z wyciągu z aloesu, marki Venus (w składzie jest sam wyciąg z liści aloesu ♥, kosztuje 11,99 w Rossmannie, gorąco polecam!), oprócz tego na same blizny smaruję wyciągiem z liścia, z mojego kwiatka)

Tak wygląda moja walka z niedoskonałościami, poniżej zdjęcie cudownego olejku z Rossmanna. Mam nadzieję, że post się Wam przyda, piszcie, jakie Wy macie sposoby na walkę z tymi bydlakami 😁



8 komentarzy:

  1. w końcu coś dla mnie od jakiegoś czasu męczę się z wypryskami i wcale nie chcą zniknąć. Na pewno skorzystam!

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znałam tych kosmetyków, ale mogę być dobre

    OdpowiedzUsuń
  3. Też coraz częściej zwracam uwagę na składy kosmetyków i wybieram te bardziej naturalne. Tych aloesowych, które używasz jeszcze nie znam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam wodę różana, mnie pomaga. Psikam twarz sprejem rano i wieczorem. Plus do tego po powrocie do domu a dodam że się nie maluje myje twarz płatkiem z wodą różana i szarym mydłem.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Modelina Agaty , Blogger