piątek, 27 lutego 2015

10 najlepszych horrów

10 najlepszych horrów
Witam :3 Dzisiaj jeden z tych niemodelinowych postów, jako, że w końcu doszły do mnie moje spinki do włosów, które zaraz pokażę, skojarzyło mi się to z horrorami, które uwielbiam oglądać i napiszę tutaj moim zdaniem 10 najlepszych horrorów. Co do tutoriala na wianek już się robi, jutro wstawiam. Postanowiłam jeszcze raz pomęczyć się z filmikiem z koncertu i jeszcze mam nagrane wszystko do ostatniego filmiku z serii Zniszcz ten dziennik, także mam trochę pracy, postaram się wszystko jakoś niedługo ogarnąć.Nie wiem, czy nie zrobić takiej mini serii na blogu, że np. co piątek będzie moje top 10 filmów, książek, albo czegoś innego :3 Ale nie wiem, pytam Was, bo może to nudne >.<
A to moje spinki ♥
Znalazłam je na OLX, gdyby kogoś to interesowało i w sumie zapłaciłam 15zł za same spinki.



A co do horrorów, to oglądałam ich naprawdę dużo, nie umiem wybrać takie super najlepszego na świecie, bo każdy jest inny, każdy mnie czymś innym zaskakuje.

#10 KLĄTWA JESSABELLE
Opowiada o młodej kobiecie, która uległa wypadkowi, straciła chłopaka, musi wprowadzić się do ojca. W rodzinnym domu odkrywa mroczną tajemnicę związaną ze swoją zmarłą matką. Film był momentami straszny, jest dosyć dobry moim zdaniem, lekko poplątany, ale końcówka bardzo zaskakująca, więc polecam.
#9 EGZORCYZMY EMILY ROSE
Pochodząca z bardzo religijnej rodziny Emily zostaje opętana przez demony. W trakcie egzorcyzmów umiera, a księdza oskarżają o morderstwo. Podobno film oparty na faktach. Jest dobry, moim zdaniem nie jest zbyt straszny, ale zależy, co kogo straszy.
#8 SMĘTARZ DLA ZWIERZAKÓW
Film na podstawie mojego ulubionego autora Stephena Kinga, więc fabuła filmu jest świetna. Opowiada o cmentarzu, który ma nadzwyczajne właściwości, Louis postanawia wykorzystać je, kiedy ginie jego synek. Co prawda film jest z 1989 roku, ale jest świetny.
#7 NAZNACZONY
Po upadku z drabiny chłopiec traci przytomność. Będąc w śpiączce, wchodzi do świata umarłych. Zarówno 1 jak i 2 część są świetne.
#6 SINISTER
Autor powieści kryminalnych po przeprowadzce znajduje na strychu projektor ze starymi taśmami. Oglądając materiały, odkrywa szokującą prawdę o nowym domu i jego poprzednich mieszkańcach.
Przyznam się, że bałam się trochę na tym filmie.
#5 BABADOOK
Na tym filmie także się bałam, bałam się w sumie tego głosu i tego, że to było takie trochę prawdziwe. Ogólnie moim zdaniem bardzo dobry film, zapowiada się niezbyt strasznie, bo opowiada o samotnej matce z dzieckiem, mama znajduję książkę, skrywa ona okropną historię, która staje się prawdziwa. Bardzo polecam, film jest świetny.
#4 SIEROCINIEC
Mam do tego filmu bardzo duży sentyment, ponieważ to był pierwszy horror, który oglądałam, może nie jest zbyt straszny, ale historia jest naprawdę ciekawa. Laura z mężem i adoptowanym synem wprowadza się do pustego sierocińca. Ich dziecko zaczyna bawić się z niewidzialnymi kolegami.
Dałabym ten film na pierwsze miejsce, ale tyle świetnych filmów i nie wiem, który wybrać.
#3 OBECNOŚĆ 
Każdy chyba słyszał o tym filmie, moim zdaniem jest bardzo dobry, momentami trochę straszny, historia bardzo dobra, chociaż trochę oklepana. Słynna para badaczy zjawisk paranormalnych zostaje poproszona o pomoc rodzinie, którą terroryzuje potężny demon. 

 #2 CZWARTY STOPIEŃ
Podobno film oparty na faktach, co już trochę mnie straszy, ogólnie nie boję się horrorów, ale ten jest troszkę inny niż wszystkie. Nie jest o demonach, opętaniach i innych, podlega bardziej pod filmy science fiction, ale to był film, po którym na prawdę się bałam opowiada o niewyjaśnionych zjawiskach ludzi, kryjących mroczne tajemnice. Przeraża mnie to, że poniekąd wierzę w takie rzeczy, w filmie występują fragmenty prawdziwych nagrań. Naprawdę po tym filmie bałam się i miałam wiele przemyśleń.
#1 POKÓJ 1408
Film na podstawie Stephena Kinga, jak każdy musiał być dobry. Jest to film, który bardzo działa na psychikę. Mike Enslin, autor książek o zjawiskach paranormalnych, próbuje podważyć mit pokoju nr 1408. 
To tyle jeśli chodzi o moje TOP 10 NAJLEPSZYCH HORRORÓW. Chętnie poczytam, jakie horrory Waszym zdaniem są najlepsze :3 Idę męczyć się z filmikami ♥






wtorek, 24 lutego 2015

Kolczyki i figurki

Kolczyki i figurki
 Dzisiaj w końcu dodaję coś z modeliny, nie wszystko mi wyszło, ale nie jest źle. Co do wianka, na który chcieliście tutorial, to powiem, że zbyt dużo do tłumaczenia nie ma, ale jeśli chcecie postaram się jutro zrobić tutorial. A jeśli chodzi o film z koncertu, to niestety siedziałam przy nim 2 dni i nic, nie wiem co jest, ale ciągle wyskakuje jakiś błąd, spróbuję zrobić go jeszcze raz i dodać.
















środa, 18 lutego 2015

Warszawa + chocker DIY i wianek

Warszawa + chocker DIY i wianek
itam :3 Wróciłam już z Warszawy, mam ferie, więc przewiduje sporo postów i nowych pomysłów, inspiracji i wszystkiego, jestem bardzo pozytywnie nastawiona do wszystkiego, mam sporo pomysłów na bloga, także postaram się, żeby wszystko wyszło jak najlepiej. Dzisiaj albo jutro (zależy od youtube) wstawię filmik z koncertu, oczywiście trwa tylko 9 min, bo nie dałabym rady każdej piosenki wstawić, wybrałam takie, na których najmniej słychać jak śpiewam, ale to wszystko o koncercie napiszę jutro. Dzisiaj mam dla Was ogólnie parę zdjęć z Warszawy + chocker i wianek, zaraz wszystko wytłumaczę.
To tak ogólnie, byłam tam z moją kuzynką Marysią, było świetnie. ♥
To jest właśnie chocker, pewnie większość widziała na Tumblrze, We ♥ it i innych tego typu stronach, bo jest on teraz super modny i w ogóle. Mi się podobał wcześniej, bo moja przyjaciółka go nosiła, ale jakoś niezbyt chciało mi się go kupować czy coś i nawet nie interesowało mnie to, ale, że byłam chora i różne myśli mi przychodziły do głowy stwierdziłam, że w sumie fajnie wygląda i do zdjęć wygląda uroczo. Także poszukałam i znalazłam pełno tutoriali, jak go zrobić, niestety nie mogłam tego zrozumieć, pokazałam tutorial przyjaciółce, a ona zrobiła go w 5 min. Ja męczyłam się z tym, więc była taka kochana i narysowała mi wszystko prosto i ładnie w paincie i powiem szczerze, że jest to 10000 razy lepsze niż inne w internetach. Podzielę się tym z Wami, bo na prawdę jest to proste i fajnie wygląda. Robiłam to z takiej żyłki, jak się robi bransoletki i inne, kupiłam w chińskim za 3 zł :3
Drugą rzeczą, którą zrobiłam, jak byłam chora jest wianek. Strasznie brakuje mi słońca, kwiatów, ciepła i ogólnie wiosny, tak bardzo na nią czekam. Wianek zrobiłam z drutu i bibuły. Wyszło, jak wyszło, szału nie ma, ale może kiedyś się przyda, ładnie wygląda, jak wisi sobie na mojej ścianie.



I to chyba tyle na dzisiaj, walczę z tym filmikiem, bo coś nie chce mi się zapisać, eh. Ale oprócz tego, że to się tam zapisuje i dodaję, moje plany na dziś są takie ♥











środa, 11 lutego 2015

Modelina z pudełka #2

Modelina z pudełka #2
Witam :3
Dzisiaj kolejny post dotyczący mojego starego pudełka z modeliną, w sumie będzie to dosyć szybki post, ponieważ troszkę się pochorowałam, a muszę wyzdrowieć do koncertu Eda w piątek <3







Oprócz tego upiekłam w sobotę babeczki, które wyglądają uroczo.
Nie wiem kiedy napiszę, bo jak już mówiłam w piątek jadę do Warszawy, a na razie jestem chora i niezbyt chce mi się pisać czy robić cokolwiek. Ale wracam we wtorek i na pewno coś napiszę, choćby odnośnie koncertu. <3


sobota, 7 lutego 2015

Moje uzależnienia #1 + nowy naszyjnik i rysunek

Moje uzależnienia #1 + nowy naszyjnik i rysunek
Dzień dobry :3 
W końcu mogę częściej pisać, mam plan, żeby już regularnie pisać, tak jak mówiłam nie zawsze to będzie tylko modeliny, DIY i inne, ale postaram się, żeby Was nie zanudzić i wrzucać tu często jakieś moje wyroby. Na razie nie lepiłam, ale zrobiłam naszyjnik, konkretniej użyłam insygnii, która przyszła do mnie z passionroom'u. W zasadzie nie jest to jakiś wielki wyrób, ale strasznie mi się podoba. Oprócz tego rysunek, oczywiście syrenki. Nie podoba mi się tak bardzo, ponieważ zepsułam kolorując, a konkretniej tym, że widać kreski na skórze, ale dopiero się uczę kolorować, więc bądźcie wyrozumiali. I jeszcze dodam parę rzeczy od których niestety jestem uzależniona i je w pewnym sensie kolekcjonuję, może to trochę śmieszne, ale nic nie poradzę.
Tak, jak już mówiłam, troszkę nie wyszedł pod względem kolorowania, ale będę próbować dalej i może kiedyś mi wyjdzie.
A więc moje pierwsze uzależnienie, jak już mówiłam, to pomadki z Maybellin. Może krótko opiszę ;u;. 
Pierwsza "pink punch" jest strasznie fajna, tylko jest różowa i trochę różu zostaje na ustach, ma słodziutki zapach, w tłumaczeniu to różowy poncz. 
Druga "Menthol  dr. Rescue" ma niestety dosyć specyficzny zapach, ponieważ pachnie jak maść mentolowa, nie wiem czy kiedykolwiek byliście smarowani taką maścią, ale ja tak i ten zapach nie specjalnie mi się podoba, niestety nie zauważyłam tego, jak ją kupowałam. Ale podobno super działa na usta.
Trzecia "Cherry me", jest po prostu wiśniowa i jest cudna.
Czwarta moim zdaniem najlepsza, brzoskwiniowa.
Piątą się trochę zawiodłam, ponieważ "fierce n tangy" czyli dziki i pikantny nic mi nie mówiły, jak ja kupowałam. Zawiodłam się, bo pachnie cytryną, ale zbytnio przypomina mi jakiś środek do czyszczenia.

Drugie uzależnienie to chusteczki higieniczne, tak mam dziwne hobby, ale jak widzę jakieś super słodkie chusteczki to tak bardzo kusi. Są urocze. 
I jako ostatni naszyjnik z insygnią z Harrego Potter'a :3 
Mam nadzieję, że wpis się podobał, jutro czas na modelinę, dobranoc.



czwartek, 5 lutego 2015

To nie książka

To nie książka
Dzisiaj doszła do mnie "To nie książka" Keri Smith 
 Zrobiłam tylko parę zdjęć, nie chcę tutaj robić z tego jakiejś serii na blogu, ponieważ przejrzałam ją i raczej są takie zadania i wszystko moi zdaniem bardziej osobiste, więc nie chcę tutaj publikować wszystkiego, tak jak z dziennkiem (dziennik zacznę bardziej nagrywać jak będzie cieplej i nie będzie śniegu, bo na razie nic nie zrobię fajniejszego), a na blogu postanowiłam wstawiać coś oprócz DIY, modeliny i innych, po prostu chcę, żeby ten blog był taki bardziej mój, w sensie, żebym pisała, albo coś troszkę o sobie, nie tylko o moim zainteresowaniu jakim jest modeliny, DIY i inne, ponieważ nie tylko to jest moją pasją. Rozumiem, że może mniej osób przez to będzie tu wchodzić, ale ten blog nigdy nie był robiony dla dużej ilości wyświetleń i w ogóle. Nigdy bym nie pomyślała, że osiągnę taki mały sukces na blogu, cieszę się, że tak daleko zaszłam, mam nadzieję, że nadal będziecie chcieli czytać, to co tu piszę :3










Copyright © 2016 Modelina Agaty , Blogger