Hej hej c:
Mam nowy adres bloga, będzie tylko modelina i takie tam handmad'owe rzeczy :d
Ale dzisiaj akurat nie o modelinie ;d
Dzisiaj o moich szalonych zakupach xD
Chyba się już chwaliłam, że jadę na obóz, z Oliwią, na 2 tyg. Haha, trochę nie wyobrażam sobie siebie w namiocie, w lesie, ale co tam, raz się żyję xD
Więc, dzisiaj byłam sobie na szalonych, kosmetycznych? xd zakupach :3
Trochę tego dużo, wiem xD A żel pachnie jak zielona herbata *.* Mrał
Jeszcze przy okazji pochwalę się trochę c:
Pierw biżuteria. Na targu staroci wypatrzyłam śliczną broszkę *.*
Jejku, nie mogłam się powstrzymać, 10 zł, kto by nie kupił xD
A tutaj dostałam sobie prezent :3
Od dziś mój ukochany, najpiękniejszy naszyjnik <3
I tutaj śmieszny krem xD
Huhuhu
Wyzwanie
Dzień 6: co czytam
Przepraszam, że nie odwróciłam, ale dopiero jak dodałam zauważyłam xD
Więc, czytam "Dom kości" Grahama Mastertona :3
Jak na razie książka bardzo mi się podoba :)
Do jutra :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz